Have any questions?
+44 1234 567 890
Wspomnienie byłych członków
Elise Borkowski
1936 - 2025

Siegfried Barz
1943 - 2024

Jutta Schirmer
1942 - 2023

Opłakujemy stratę Jutty Schirmer 80. urodziny Jutty Schirmer pozostaną w naszej pamięci dzięki wspaniałej uroczystości. Nasza planowana wizyta została odwołana, ponieważ Jutta Schirmer zmarła 27 czerwca 2023 r. Jutta należała do tych coraz rzadszych osób, które bardziej troszczyły się o innych niż o siebie. Jako nauczycielka zawsze starannie i sumiennie przygotowywała się do swoich lekcji; Wygłosiła nawet krótki wykład w klubie artystów w Lubminie, którego była aktywną członkinią, i poważnie potraktowała tę okazję, wybierając odpowiednie cytaty ze swoich wielu interesujących książek. Podczas warsztatów organizowanych przez Stowarzyszenie Pedagogów Sztuki i Pomorski Związek Artystów Plastyków świadomie zdobywała nowe techniki, samodzielnie eksperymentowała z nietypowymi możliwościami i w ostatnich latach tworzyła coraz bardziej ekspresyjne prace. Na swojej ostatniej wystawie indywidualnej w Pfarrscheune Wusterhusen oraz na »Vier vom Verein« 2022 Pomorskiego Związku Artystów Plastyków zaprezentowała imponujący wybór arkuszy graficznych, pejzaży malowanych akrylami oraz wspaniałych akwareli przedstawiających kwiaty, na których umieściła fantastyczne chrząszcze i owady. Zadziwiająca jest ogromna liczba jej doskonałych rysunków portretowych. Jutta Schirmer była zawsze otwarta i gotowa do pomocy, nigdy się nie oszczędzała, pomimo narastających problemów zdrowotnych i osobistego żalu. Była po prostu cudowną osobą. Będziemy ją miło wspominać i ku jej czci zorganizujemy wystawę jej prac. Do zarządu Pomorskiego Związku Artystów Plastyków Susanne Prinz
Monika Giessler
1950 - 2023

Dzisiaj, 30 kwietnia 2023 r., otrzymaliśmy wiadomość, że „Uznamska malarka humoru” Monika Giessler zmarła na raka. Do samego końca Monika miała nadzieję na wyzdrowienie, na cud, który niestety nie miał się spełnić. To trudny los, którego nie życzylibyśmy tej kochającej zabawę, często pogodnej kobiecie; przeżyła zaledwie 73 lata. Spotkanie z Moniką Giessler było dla mnie wydarzeniem; była wyjątkową, niepowtarzalną kobietą i z rozrzewnieniem wspominamy jej zabawne opowieści o gościach podczas jej ostatniej prezentacji „Kunst: Offen”. Każdy, kto chciałby dowiedzieć się czegoś więcej o jej życiu, poglądach i twórczości, może spędzić sporo czasu na jej bogatej witrynie internetowej. https://www.hunormalerin-usedom.de/ Będzie nam jej brakować. Do zarządu Pomorskiego Związku Artystów Plastyków Susanne Prinz
Rudolf Welz
1933 - 2022

Opłakujemy Rudolfa Welza Dopiero teraz otrzymaliśmy smutną wiadomość o śmierci Rudolfa Welza. Rudolf Welz zmarł 24 stycznia 2022 r. w swoim adoptowanym domu w Smiths Falls w Ontario w Kanadzie. Mimo że był starszy i dzieliła go większa odległość, Rudolf Welz zawsze pozostawał związany z Pomorskim Związkiem Artystów. Odbyły się osobiste spotkania z prof. Manfredem Prinzem, Herbertem Raddatzem, dr. Franzem-Albertem Trösterem, a także z Sigrid Henschel. Rudolf Welz był wzbogaceniem dla Związku Artystów Pomorskich. Do zarządu Pomorskiego Związku Artystów Plastyków Susanne Prinz
Jürgen Wellner
1937 - 2020

Karl Schlösser
1934 - 2018

W marcu 2018 roku po twórczym, spełnionym życiu zmarł Karl Schlösser, członek korespondent Pomorskiego Stowarzyszenia Artystów Plastyków. Jego talenty artystyczne były wielorakie.
Przez 10 lat prowadził grupę teatralną w Deminie, tworzył rzeźby, grafiki i obrazy, miał liczne wystawy. Szczególną uwagę przykuł jego 13-częściowy cykl "Brennendes Demmin" (Płonący Demmin), w którym przepracował swoje traumatyczne przeżycia pod koniec wojny. Zdjęcie z niego można zobaczyć na wystawie poświęconej historii Pomorza w Państwowym Muzeum Pomorskim w Greifswaldzie.
Przez dziesięciolecia poświęcał się sztukom wizualnym, najpierw głównie rzeźbie, a następnie coraz bardziej i przekonująco malarstwu.
Oprócz tematu zniszczonej przyrody fascynowało go zadanie uwieczniania w osobliwych portretach ważnych osobistości, takich jak Ilse von Heyden-Linden, członkini wczesnego Pomorskiego Związku Artystów. W dziedzinie literatury opublikował 15 publikacji beletrystyki i historii regionalnej. W 2017 roku otrzymał honorowe obywatelstwo swojego rodzinnego miasta za dziesięciolecia zasłużonej pracy w Demmin.
Willi Berger
1922 - 2018

Studiował malarstwo u Friedricha Stabenaua i Heinricha Ehmsena, pracował jako nadleśniczy powiatowy. We wrześniu 1955 roku Willi Berger do 1979 roku pełnił funkcję kuratora w stacji biologicznej w Kloster auf Hiddensee. W 1999 roku został członkiem Stowarzyszenia Artystów Pomorskich. Malarz na wyspie jest instytucją na małej wyspie ...
Jako niezależny malarz, farby i werniksy, palety i pędzle determinowały jego życie. Kreatywny i pasjonat sztuki stworzył około 4000 prac w swojej pracowni Schwalbennest w Kloster i podczas wielu podróży. W 1990 roku wzniósł pomnik artystyczny swojemu nauczycielowi sztuki i przyjacielowi Hansowi Meisselowi na murze berlińskim ze swoim obrazem "Soli Deo Gloria". Odrestaurował niektóre dzieła Elżbiety Büchsel. Otto Niemeyer-Holstein zlecił namalowanie swojego portretu Bergerowi. Günter Grass odwiedzał go prawie co roku, a jego sąsiad Walter Felsenstein ...
96-latek przeżył wiele.
Willi Berger nie tylko pozostawił po sobie niezliczoną ilość dzieł sztuki. W 1965 r. ukazała się jego książka »Hiddensee« (Unser kleines Wanderheft Nr. 116, Leipzig Brockhaus), a w 2007 r. autobiografia »Wald, Wasser, Wind – Rückblicke« ...
Fragmenty tekstu za: K.-J. Lubusz
Siegfried Weltmeier
1922 - 2015

Siegfried Weltmeier wciąż należał do pokolenia, które świadomie doświadczyło ucieczki i wypędzenia. Był więc wieloletnim i czołowym członkiem Związku Artystów Pomorza, który odegrał zasadniczą rolę w ustaleniu jego odbudowy po 1979 roku, a następnie także przebudzenia po upadku muru berlińskiego. Był jednym z aktywnych bojowników państw członkowskich Niemiec Zachodnich, zwłaszcza gdy uwaga przeniosła się na Pomorze Zachodnie, które widziało w tym nowe podejście do rozwoju. Dla Pomorskiego Stowarzyszenia Artystów Plastyków pozycja ta była nieoceniona w promowaniu jego wysiłków na rzecz artystycznego ugruntowania swojej pozycji na obszarze nowych krajów związkowych.
Siegfried Weltmeier był zafascynowany zachodniopomorskim krajobrazem i kulturą, nie opuścił żadnego z prowadzonych przez nas warsztatów. Jako miłośnik przyrody ciągnęło go do dziewiczych zakątków, przesiadywał przez cały dzień na krańcu wyspy Vilm, zachwycał się wyjątkowością tego krajobrazu, nieskończonością morza, bezkresem nieba, kołysaniem się wzgórz Mönchgut i niesamowitym chórem ptasich odgłosów, który towarzyszył jego obrazowi. Jako wyszkolony leśnik i przyrodnik znał się na odgłosach ptaków, dzięki czemu potrafił nas zadziwić i podziwiać również w tej okolicy. Każdy warsztat, każda podróż i każde wydarzenie stawało się dla niego przeżyciem: i również dawał to emocjonalnie jasne, aby zmotywować nas do działania. …
Jego artystyczne credo i standard głosiły, że dzieło musi być animowane. Można to było odnaleźć w jego twórczości. Dotyk sprytnie dobranych tonów kolorystycznych otworzył głębię i emocjonalny dźwięk oraz powiew niezwykłej relacji z naturą.
Zarząd Związku Artystów Pomorskich
Volkert Krietsch
1943 - 2012

"Na tym świecie jest za dużo szarości".
"Barwy o szczególnej świetlistości i wyrazistej ekspresji, mocne formy i mocne akcenty, to znaki rozpoznawcze wielu prac Volkerta Krietscha. Sam Volkert Krietsch mówił o «krzyku kolorów», fascynacji krzykliwymi kolorami, którym się oddawał, których używał z pasją i starał się uwiecznić na papierze lub płótnie. (Isa Krietsch, 2013)
W swoich obrazach Volkert zrobił wszystko, co w jego mocy, od trującej zieleni po złote płatki... Motto "piękny krajobraz, ale bez motywów" nie istniało dla Volkerta. Następnie z pełną pasją namalował jaskrawoczerwoną skrzynkę pocztową, którą mijaliśmy każdego dnia... Wraz ze śmiercią Volkerta Stowarzyszenie Artystów Pomorza straciło wiele kolorytu i subtelnego humoru. (Burghard Szymański)
Poznaliśmy się w 2003 roku w Osieckim, kiedy Volkert brał udział w plenerze Stowarzyszenia Artystów Pomorskich. Tak, przyznaję, patrzyłam na niego trochę sceptycznie – niebieski kombinezon – biała broda – i pewny siebie wygląd – artysta! Ale było mi bardzo miło, kiedy wdałem się z nim w rozmowę i przy szkicowaniu i malowaniu dyskutowaliśmy o głębokich, wręcz filozoficznych poglądach na sztukę i życie z nią i w niej – miły, kochany człowiek o bardzo zdrowych dla mnie poglądach... W 2004 roku w Mrzeżynie – rzadko kiedy śmialiśmy się tak bardzo jak na tych warsztatach – Volkertowi nigdy nie brakowało suchej, żartobliwej uwagi – a mimo to pracował poważnie i z rozmysłem, aby w sposób twórczy i barwny przelać swoje intuicje na papier! Na zakończenie warsztatów w Boizenburgu w 2011 roku powiedział: "Wiesz, chciałem być znowu z wami wszystkimi!". Straciłem nie tylko szczerego i kreatywnego kolegę artystę, ale także drogiego przyjaciela. (Zygfryd Barz)
Poznałem go na zebraniu w Kukuku, gdzie wstąpił do Związku Artystów Pomorskich i od razu przekonał swoją niezwykłą twórczością artystyczną, otwartością, a przede wszystkim pogodą ducha. Pozostało mi wspomnienie bardzo aktywnego, radosnego, koleżeńskiego i pełnego humoru kolegi, który stworzył wszechstronną i ekscytującą twórczość. Volkert Krietsch był wzbogaceniem dla Pomorskiego Stowarzyszenia Artystów Plastyków.
Manfred Prinz